Wracamy do punktu wyjścia - pismo FYMa będzie (pardon my French) niusletterem mejlingowym. I bardzo fajnie. Zamejlować to nawet bolek potrafi. Jak już wcześniej zauważyłem, stopień zaawansowania internautycznego w RP zbliża się do poziomu CompuServe w roku 1992-gim.
Natomiast stopień przywiązania do urzędowej kontroli prasy pozostaje na poziomie wczesnego Gierka i FYM będzie personifikacją urzędu z ulicy Mysiej.
Nadal odradzam korzystanie z domeny .pl
Równie dobrze FYM mógłby prowadzić ten Swój WTK na nowym salonie, gdyby potrafił - i wilk byłby syty i owca tylko do połowy zjedzona, gdyż salon jest zarejestrowanym e-czasopismem.
cdn.